Recenzje

18 gru Wędrowanie z Krzysztofem Jasińskim – część II

Przeglądając historię inscenizacji Wyzwolenia, z łatwością można zauważyć, iż nie powtórzyło ono sukcesów Wesela, które gościło na scenach teatrów blisko sto pięćdziesiąt razy. Z Wyzwoleniem od samego początku wiązały się przeróżne problemy. Utworowi zarzucano rozwlekłość,...

Czytaj więcej
Wesele

12 gru Wędrowanie z Krzysztofem Jasińskim część I

Największym zaskoczeniem były muzyczne wstawki, bliższe i odleglejsze hity o dyskusyjnej wartości artystycznej. Piosenki te niebezpiecznie ocierały się o granicę kiczu, jednak w mojej ocenie jej nie przekroczyły. Przeciwnie, nadały sztuce jakiś tragicznie współczesny wymiar....

Czytaj więcej
Akropolis

29 lis Misterium i nowoczesność

Wyspiański marzył się Krzysztofowi Jasińskiemu od dawna. Założyciel i dyrektor artystyczny krakowskiego Teatru STU traktował go jako osobiste fatum, własny teatr niemożliwy. Dowodem na to, że artystyczne marzenia potrafią się spełniać – i to w...

Czytaj więcej

29 lis Koniec romantyzmu

Trzeci dzwonek. Na salę wchodzi widownia, zasiadają politycy, generał, ksiądz, profesorowie, studenci szkół teatralnych, recenzenci, przyjaciele i współpracownicy Krzysztofa Jasińskiego. Przedstawiciele głównie wyższych, ale różnych klas społecznych. Scena jest minitaturą szekspirowskiego teatru „Glob" - zbudowana na...

Czytaj więcej
Akropolis

29 lis Jedyny taki jubileusz

Krzysztof Jasiński, dyrektor teatru STU, z okazji 50-lecia krakowskiej sceny postanowił rozpocząć wyjątkową wędrówkę z Wyspiańskim. Trzy wielkie teksty - „Wesele", „Wyzwolenie" i „Akropolis" połączył w tryptyk i zabrał publiczność w podróż przez historię teatru,...

Czytaj więcej

08 lis Płaszcz numer Dziesięć

Jutro wieczorem Konrad, ten dzielny chłopczyk, uśmiechnie się czule do kolejnego chłopczyka, który weźmie w "Wyzwoleniu" lekcję nieuchronnej bezradności.  W finale – niewiele taktów przed ukłonami w jasnym świetle, po których pójdą odpocząć, by na drugi...

Czytaj więcej

08 lis Czy Wyspiański nas wyzwolił?

Wielka scena otworem, przestrzeń wokół ogromna, jeszcze gazu i ramp nie świecono. Kto ci ludzie pod ścianą? Cóż tu czynić im dano? Czy to rzesza biedaków bezdomna? Głowy wsparli strudzone, cóż ich twarze zmarszczone? Przecież pracę ich dzienną...

Czytaj więcej